Oj ostatnio sobie pofolgowałam i zaniedbałam swojego bloga. Czas nadrobić zaległości, zwłaszcza że na mojej półce pojawiło się kilka nowych książek. Na nie przyjdzie czas, a tymczasem mogę Wam przedstawić recenzję dotyczącą Klątwy tygrysa, której autorką jest Colleen Houck. Zapewne wszyscy już słyszeli o tej serii, czytali nie jedną recenzję i domyślać się mogę, że zainteresowani tą książką maja ją za sobą, a jeśli nie to jeszcze jedna recenzja nie zaszkodzi ;)



"Klatwa Tygrysa - wyprawa" to trzecia część tej fantastycznej serii. Choć Ren został uratowany, dziewczyna nie może się cieszyć bliskością Rena, gdyż ten jej nie pamieta, a jej bliskość sprawia mu ogromny ból. Dziewczyna cierpi jednakże nie potrafi zrezygnować z ukochanego, który rani ją swoim zachowaniem. Kishan ma wolną rękę by walczyć o dziewczynę, która skradła jego serce. Kelsey rozerwana między palącym uczuciem do Rena, a kiełkująca miłością do Kishana, musi zdecydować kogo wybrać. Zadania nie ułatwia kwestia wyprawy tym razem na spotkanie ze smokami oraz nieustający wróg, który pragnie amuletu a także dziewczyny.

Każda z tych części jest magiczna. Przepełnione są obrazowym opisem krain, stworzeń, charaktery postaci są zaakcentowane. Sprytnie i ciekawie wplecione wierzenia ludów Indii, nadają niepowtarzalny klimat tej historii. Czytając ma się wrażenie uczestniczenia w tych wyprawach, czuje się emocje bohaterów co dodaje tylko wykwintnego smaku. Połączenie realnych wierzeń, symboliki ze światem wymyślonym przez autorkę tworzy całość, która może zachwycić. Pokochałam Kelsey i jej tygrysy a także pana Kadama, jednakże nie jeden raz chciałam"zasadzić kopa" każdemu z miłośnego trójkąta. Przyznaję w pewnym momencie ten cały wątek miłosny może denerwować, ale niejako jest kluczowy, zwłaszcza jeśli chodzi o przeznaczenie. Najlepsze w tej książce jest to, że zaskakuje i właśnie element zaskoczenia uratował ostatnią część, która w pewnym momencie zaczęła mnie denerwować, jednakże ostatnie rozdziały nabrały tempa, wyjaśniły pewne kwestie, z wcześniejszych tomów uratowały honor. Jeśli chcecie wybrać się w przygodę godną Indiana Jonesa, z kulturą Indii w tle to polecam, bo warto sięgnąć po magiczną Klątwę tygrysa.